Malownicza animacja gdzieś we Francji. Mały stary kloszard jak co dzień szuka pożywienia w parkowym śmietniku. W tym samym czasie do parku za motylem przychodzi ktoś jeszcze, następuje: zaskoczenie, ucieczka, spotkanie, strach, radość, coś i... znów motyl.
Tytuł można chyba przetłumaczyć jako owoc kalwarii, owoc czaszki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz